Wczorajszy podgląd bluzy wymusił spacer w poszukiwaniu tejże, ktoś ją podkupił, może i dobrze bo była ewidentnie jeden rozmiar za mała, a ramion nie skrócę. Trafiłem inne fajne rzeczy po 2 zł taniej na sztuce. Chodzę zaspanÿ i zmieszany prawie jak zombiak. Z dziennych zdjęć ciężko coś wybrać wszystko wydaje się wybitne bo jest "własne" .
Wielka kura z papieru promująca rękodzieło ludowe i haft opolski w bibliotece miejskiej była też mocną pretendentką.