Hello, today I started my day as usual with household chores. I fed the birds, took care of the stray cats, and spent some time with my pets. I also tidied up the yard a bit, because I had to move a few things around in preparation for mowing, and I picked up the grass that had fallen on the stairs, terrace and other places where it shouldn't be. I also used what I managed to collect as food for the birds. Later, as usual, I sat down at the computer for a while to take care of my affairs, plans and other business. At the end of the afternoon, I quickly made myself something to eat. Today, I chose pancakes, which don't require much effort and satisfy my hunger well. In the evening, I had to get ready for my night shift. The day promised to be ordinary, like every other day, and the routine was to be uninterrupted. The problems only started when I was on my way to work. I stopped to do some shopping first, as I usually do, and when I set off again, I noticed that I was slowly running out of fuel. So I decided to stop at the nearest petrol station and fill up, nothing unusual about that. However, when I pulled up to the pump and waited for my turn, the red oil temperature light came on, and smoke suddenly began to billow from under the bonnet. I immediately turned off the engine and had to solve the problem of being in the queue to refuel. After all, I couldn't start a car with smoke billowing out of it. I quickly decided to push the car to a safer place, and luckily my girlfriend was with me and sat behind the wheel to steer the car. I moved the car, which at that moment of quick action seemed extremely light to me, and then another problem arose. How would I get to work now? I had to come up with another immediate solution, so my girlfriend called the office to say that I would be a little late, and I went to the station to say that I had to leave the car there for the night. I quickly arranged a new way to get there, which fortunately wasn't difficult, as my family lives nearby and had no problem giving me a lift to work. It was only when I got there that I was able to think about the matter calmly, analyse what the problem might have been and how to solve it now. I came to the conclusion that since the coolant had been replaced recently, the problem must lie somewhere else, because I also noticed a leak from the radiator. Fortunately, I had the whole night at work to look for a solution, and as you know, I don't have much work late at night. This gave me the opportunity to walk around the facility a few times and gave me time to think.
Witam serdecznie, dziś standardowo dzień zacząłem od gospodarki. Nakarmiłem ptactwo, zająłem się bezdomnymi kotkami, posiedziałem chwilę z moimi domowymi pupilami. Ogarnąłem też trochę podwórko, bo musiałem poprzestawiać kilka rzeczy w przygotowaniach do koszenia, a także pozbierałem trawę, która pospadała na schody, taras oraz inne miejsca, gdzie jej być nie powinno. To, co udało mi się zebrać wykorzystałem również w pokarmie dla ptaków. Później, też standardowo, usiadłem na chwilę do komputera, żeby zająć się swoimi sprawami, planami oraz innymi biznesami. Przy końcówce popołudnia zrobiłem sobie jeszcze na szybko jakieś jedzenie, dziś akurat padło na naleśniki, które nie wymagają za wiele, a dobrze zaspakajają głód. Pod wieczór natomiast musiałem się już zbierać do pracy na nocną zmianę. Dzień zapowiadał się zwyczajnie, jak co dzień, rutyna miała być niczym niezakłócona. Problemy pojawiły się dopiero kiedy byłem już w drodze do pracy. Zajechałem najpierw po zakupy, jak to mam w zwyczaju, a jak ruszyłem w dalszą drogę zauważyłem, że zaczyna mi powoli brakować paliwa. Zdecydowałem więc zajechać na najbliższą stację i zatankować, nic w tym nadzwyczajnego. Jednak gdy podjechałem pod dystrybutor i czekałem na swoją kolej, zapaliła mi się czerwona lampka przy temperaturze oleju, a spod maski nagle w błyskawicznym tempie zaczął unosić się dym. Od razu zgasiłem silnik i musiałem rozwiązać problem zajmowania kolejki do tankowania. Nie odpalę przecież samochodu, z którego wnętrza wybijają kłęby dymu. Wymyśliłem szybko, że przepchnę samochód w bezpieczniejsze miejsce, a na szczęście w drodze towarzyszyła mi moja dziewczyna, która usiadła za kierownicą, żeby sterować autem. Przesunąłem samochód, który w tamtym momencie szybkiego działania wydawał mi się nadzwyczaj lekki i pojawił się następny problem. Jak teraz dojadę do pracy? Musiałem wyjść z kolejnym natychmiastowym rozwiązaniem, moja dziewczyna więc zadzwoniła do biura, informując, że dojazd trochę się opóźni, a ja poszedłem na stację powiedzieć, że jestem zmuszony zostawić tutaj na noc samochód. Szybko ogarnąłem sobie nowy dojazd, nie było to na szczęście trudne, bo moja rodzina mieszka niedaleko i nie miała problemu, żeby podrzucić mnie na miejsce pracy. Dopiero na miejscu mogłem przemyśleć sprawę na chłodno, przeanalizować co mogło być tego problemem i jak go teraz rozwiązać. Doszedłem do wniosku, że skoro płyn chłodniczy był niedawno wymieniany, to gdzieś tam musiał leżeć problem, ponieważ dodatkowo zauważyłem też wyciek z chłodnicy. Na szczęście miałem całą noc w pracy na szukanie rozwiązania, a jak wiecie roboty w późnych porach nie mam za wiele. Dało mi to możliwość przespacerowania kilka razy obiektu i oddało czasu na przemyślenia.
This report was published via Actifit app (Android | iOS). Check out the original version here on actifit.io
